Motocyklowe wyprawy. Wystarczy, e raz sprbujesz. Rano, kiedy wszyscy jeszcze pi id na parking, cigam plandek, wkadam kluczyk w stacyjk, uruchamiam zapon, budz si zegary, odpalam silnik, czekam a si rozgrzeje. Wytaczam si na drog, niebo na wschodzie powoli zmienia kolor. Silnik pracuje rwno, pusta droga ucieka pod koami, na twarzy czuj chodne powietrze. Ruszam motocyklem na wypraw, uczucie, ktre trudno porwna z czym innym.